zubra - 2009-12-27 20:35:59

witam,
jestem anka...
chciałabym się dowiedzieć czegoś o charakterze nutrii...

generalnie miałam już kilka gatunków zwierzaków od patyczaków przez ptaki, psy, koty do gryzoni.
zakochałam się w gryzoniach :) a jak się zakocham to już do końca życia. :-)
uwielbiam szczury i poluje teraz na szczura gambijskiego, jednak cena póki co jest astronomiczna jak dla mnie :(

O nutrii już myślałam kilka lat temu, bo jej wygląd ma wszystkie cechy które kocham ( te łapki, oczka, uszy no i ogon!!), ale nie sądziłam że da się je trzymać w domu.
więc mam pytanie o podstawowe sprawy:
czy musi mieć stały dostęp do wody (kąpanie, pływanie itp)?
czy da się nauczyć ją korzystania z kuwety?
czy ma swój zapach jak np. szczury czy myszy?
no i czy duży z niej niszczyciel kabli, ścian, mebli, dywanów i innych wynalazków cywilizacyjnych?

może moje pytania wydaja się głupie ale ja już tak mam że muszę zakup każdego zwierzaka milion razy przemyśleć :)

ButterFlyNeko - 2009-12-27 23:19:20

Nie ma glupich pytan :) To lepiej, ze chcesz wiedziec za wczasu i zobaczyc czy jestes w stanie zapewnic zwierzakowi takie warunki jakich potrzebuje.

Ja od 2 miesiecy szykuje sie na nutrie i w kwietniu spelni sie moje marzenie, wiec powiem tylko tyle ile wiem.

Co do dostepu do wody: moze byc to wanna, duza miska badz jezioro w Twojej okolicy. Najlepszy bylby basen w ogrodzie, ale trzeba sobie jakos radzic bez luksusow :P

Da sie podobno ja nauczyc korzystania z kuwety, choc roznie z tym  bywa, ale bedac konsekwentnym i wspierajac odpowiednie zachowania odpowiednimi bodzcami da sie zrobic wszystko. Ostatnio pomyslalam, ze jak juz bede na swoim to moze dalo by sie zaadaptowac kocia kuwete na nutriowa, a zamiast pisaku czy zwirku wlewac wode... ale to w fazie obmyslania

To zalezy co masz na mysli, kazde zwierze ma swoj zapach. Jedne przyjemny <pizmo szczurzycy> a inne troche specyficzny < testosteronowy lupiez samcow szczorow czy zapach tchorzofretki>, wiec zapach napewno jakis ma :P

Co do gryzienia, to rowniez zalezy, ale wydaje mi sie, ze jesli dostarczy sie jej wystarczajaca ilosc zabawek i zajec to nie powinno byc wiekszego problemu. Jak mi wyjawila tworczyni tego forum i stronki o Rudym nawet jesli nutrie szkudza, to zupelnie sie z tym nie kryja, wiec latwo zganic, odwrocic uwage i zajac czyms innym...

Mam nadzieje, ze cos pomoglam

zubra - 2009-12-28 16:59:50

dzięki wielkie, to mi trochę rozjaśnia obraz :-)

generalnie na razie nie mam szans na nutrie bo wynajmuję mieszkanie... ale może niedługo dorobię się swojego własnego m1, a wtedy będę mogła zaszaleć :-)

mam nadzieję że forum się rozwinie :-) będę tu zaglądać

PS. też studiuję zootechnikę na ur :-)

ButterFlyNeko - 2009-12-29 21:40:28

Powiedz mi moja droga jaki kierunek i ktory rok, a chetnie porozmawiam :D

zubra - 2010-01-01 20:30:44

hmm... jako że stara już jestem :D to rok V (zaoczne SUM), hodowla i biologia zwierząt :-)


ps. masz jakieś dane na temat nutrii hodowanych na ur w krk? w sensie ile sztuk, w jakim celu je hodują i jaka odmiana? pytam bo zastanawiam się na zmianą tematu pracy mgr i jak pójdę do promotora to warto by było coś wiedzieć...

ButterFlyNeko - 2010-01-03 21:47:16

Nutrii mamy w stacji badawczej, ja wiem, liczmy ze 30. Same standardy, ale dowieziono ostatnio pare samcow. Wyglada na to, ze grenlandow pare jest. Co sie z tego kolo kwietnia urodzi, nie wiem. Wiem jednak jedno, ze ktores z tych maluchow laduje u mnie :D

Sprzedaja chyba na futra, ale pewna nie jestem

niezalogowana zubra - 2010-01-11 18:32:28

dzięki, ale zmiana tematu odwołana :-)

                                                              eh, zazdroszczę!                 


                                        ale wystarczy tylko ze się dorobię własnego mieszkania :)


                                 więc jeszcze parędziesiąt lat i też będę miała własnego mega szczura :-) howie




ps. życzę powodzenia w chowie :-) i liczę na bogate relacje od kwietnia :-)

Wela - 2010-01-13 17:00:33

Oooo, nowy nutriomaniak, cześć:) Nie wiem czy widziałaś strone, ale po pytaniach wnioskuje ze nie, wiec oto ona: http://stronka_o_rudym.w.interia.pl/centrum.html
A odnosnie pytania o charakter: nutria jest cudowna, kochana, śmieszna, lubi sie bawić. Taki mały czlowiek, jedyne zwierze które umie pogłaskać swojego pana:)

niezalogowana zubra - 2010-01-20 13:44:54

dzięki wielkie za stronkę :-)

          bardzo fajnie zrobiona

   a jeszcze raz mam pytanie odnośnie zapachu nutrii bo to jest dla mnie dość istotny element :)

bardziej przypomina zapach samca szczura lub fretki czy może jest mniej intensywny jak np, samicy szczura?

Wela - 2010-01-22 13:00:22

nic z tych rzeczy, nutria w ogole nie śmierdzi. smierdzą jej kupy, jak długo nie sprzątniesz klatki to bedzie "pachnieć" jak niesprzątnięta bardzo długo klatka swinki morskiej. Sama nuterka w ogóle nie śmierdzi. Śmierdzi tylko przez pierwsze dni, jak weźmiesz jaz  fermy, bo wychodzi z  futerka zapach słomy i ogolnie takiej "hodowli".
Czuje sie w obowiązku poinformowania jeszcze o jednej rzeczy - fermy rezygnują z  nutrii. Pan, od którego mam moje nutrie bedzie miał je do 2014, bo do tego czasu ma dotacje. Nutrie sie nie opłacaja, wiec w przyszłosci (za 50 lat, jak pisalas wyzej) moze byc problem z zakupem nutrii...

niezalogowana zubra - 2010-01-26 17:35:20

dzięki za informacje!

a co do tego że nie będzie hodowli nutrii... no cóż, problemów z wynajmowanym mieszkaniem nie da się przeskoczyć więc albo mieszkam bez nutrii albo z nutrią pod mostem w ładnym kartonie...
biorąc pod uwagę mrozy póki co wybieram mieszkanie.

może nie będzie tak źle i znajdą się pasjonaci prowadzący hodowle...

Nutrie - 2010-05-11 17:37:19

A ja mam pytanie, czy mógłbym adres (najlepiej mail) do tego pana od dotacji bo chciałbym rozpocząć hodowlę. Jako że mieszkam z daleka od miasta to nutrie miałyby u mnie jak w niebie :) - właśnie ostatnio szukam informacji o takowych dotacjach więc ta wiedza byłaby dla mnie pomocna :)
Pozdrawiam

Ja nutrie miałem w wieku 14 lat, kilka sztuk, faktycznie nie przypominam sobie żeby śmierdziały albo coś, jedyne co można im zarzucić to to, że czasami beczą jak dzieci :) tylko głośniej :)

Wela - 2010-05-22 21:32:25

przykro nam Gościu - inny rodzaj "hodowli" u nas

zubra - 2010-11-17 14:49:58

witam ponownie,

odwiedzałam forum i czytałam o Waszych nutriach i nadal mnie skręcało z zazdrości. Przemyślałam sprawę i wydumałam że podołam wyzwaniu (mam nadzieję)

po wielu wybojach i staraniach udało mi się zdobyć własny karton, więc teraz czas spełnić kolejne marzenie :-)

w związku z tym mam pytanie czy macie może widoki na jakąś małą nutrie która szuka domu?? pytam najpierw tutaj zanim zacznę poszukiwania hodowli bo czasami ktoś szuka miejsca dla jakiegoś bezdomnego stwora a ja chętnie go przygarnę.

Wela - 2010-11-18 20:52:30

cześć, fajnie, ze wracasz. Oczywiście służymy pomocą, ale obecnie nie mam danych o nutrii szukającej domu, ale jak coś to jestem w stanie pomóc w organizacji i transporcie nutrii od Pana Janka, to dobry hodowca. odezwij sie na gg: 8613013

Zzz - 2011-11-12 17:10:54

Wela napisał:

przykro nam Gościu - inny rodzaj "hodowli" u nas

zmora90 - 2012-02-17 16:22:16

Ostatnimi czasy cierpię na pociąg do nutrii, więc dokopałam się do tego forum i planuję nieco podręczyć was moimi pytaniami (o ile znajdzie się jeszcze ktoś, kto na nie odpowie)
Zdążyłam już przeczytać wszystkie wątki o nutriach na tym forum i kilku innych stronach.

Ale nadal mam pytania (przecież wolno, prawda?)

1. Samce a samice - jakie są różnice z zachowaniu gdy się je trzyma w domu? Znalazłam tylko wzmianki, że częściej trzyma się samce, ale dla czego tak jest i jakie zachowania są charakterystyczne dla danej płci?

2. Karmienie - czy można by je karmić gotowym żarciem dla innych dużych gryzoni? np. wymieszać pudełko karmy dla fretek, królików i szczurów i podawać to nutrii uzupełniając to owocami i warzywami?

3. Kastrowanie - czy to bezpieczne? Zawsze jest możliwość powikłań, to wiem. Chodzi mi o to czy weterynarz sobie poradzi? W końcu to gryzoń, duży bo duży, ale gryzoń, a weterynarze zawsze odradzają wykonywanie praktyk inwazyjnych na gryzoniach bo w większości kończą się śmiercią pupila. Jak to wygląda u nutrii?

4. Klatka - jak duża powinna być klatka dla nutrii? Jakie powinna mieć rozmiary pierwsza klatka dla nowo-przybyłego malutkiego gościa, a jaka dla dorosłej nutrii aby mogła w niej przebywać pod moją nieobecność?

5. Woda pitna - lepsze poidło czy miseczka?

6. Jedzenie - jaka ilość dla jakiego gryzonia? Czytałam, że można im dawać ile tylko zechcą, ale co jeśli wyjadę gdzieś na dwa dni i ktoś inny będzie się "maluchem" zajmować? Ile żarcia potrafią wtrąbić dziennie?

7. Ściółka - co powinno wyścielać klatkę, której używa nutria?

8. Czym na początku karmić malutką nutrię?

Im więcej o nutriach czytam, tym bardziej mam nadzieję sprawić sobie takiego "potwora" w jakiejś niezbyt odległej przyszłości.
Chociaż umiejętność odgryzienia palca właścicielowi potrafi trochę zniechęcić. Ale z tego co tu wyczytałam, to raczej nie powinno się wydarzyć u nutrii trzymanej od małego w domu i z ludźmi.

crev - 2012-02-20 22:23:15

1. W pl o ile mi wiadomo jedna osoba miała samicę, poza tym każdy miał chyba samca (ale może mnie ktoś poprawi) - generalnie, samiczki są spokojniejsze, samce większe. Jeśli pytasz dlaczego ludzie wolą samce - nie wiem ale częściej biorą samce.

2. Trudno powiedzieć ale ja bym nie kombinował, ugotowane ziemniaki czy obrana marchew, trawa, suchy chleb jabłko będzie lepsze i pewnie tańsze.

3. Nie mam pojęcia - a właściwie po co?

4. Dla małej nutrii mała klatka, ja bym za absolutne minimum dał 60 x 40 - ale to dla malucha. Później oczywiście większa a dla kilkuletniej już pewnie jakiś inny domek, może buda dla psa :)

5. Raczej poidło, miskę albo przewróci albo się w niej będzie kąpał.

6. Nie dużo wbrew pozorom, ja dla dorosłej daje 2 razy dziennie po tyle ile mieści się w dużym kubku. Ale można spokojnie więcej.

7. Dobre są pręty metalowe, bo odchody spadają w dół.

8. Tym samym co dorosłą. Warzywa, owoce, kasze itp.

Co do obgryzania palców, to musiałbyś/musiałabyś się sporo o to postarać.

MK7 - 2013-11-20 07:39:24

Witam wszystkich NutroManiaków!
Mam takie małe pytanko odnośnie kąpieli Nutrii, mam niedaleko domu staw w którym moja potencjalna Nutria mogłaby się kąpać, tylko jedna obawa- jak z powrotem na brzeg? Zareaguje na przywołanie czy wróci sam?
Pozdrawiam serdecznie

przegrywanie kaset noclegi ciechocinek układanie podłóg warszawa