Nutrolandia

Forum o Nutriach


#46 2011-01-04 14:36:53

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

U niego to tez było raczej automatyczne, na początku zostawialam go po prostu nawet na godzine w wannie. On sie bawil i przy okazji zalatwial, az w koncu juz mniej wiecej wiedzial w jakich porach go kapie i naprawde potrafil dlugo wytrzymac. Czasem zdarzalo sie tak, ze kompalam go w niedziele o 22 ostatni raz a w pon. wracalam o 17-18 z zajec, a on dalej trzymal, bo wiedzial ze 18 i do wanny. Dlatego teraz sie tak martwie, co z tym bedzie dalej... Szczegolnie, ze jak na razie konflikt nadal nie wygasa, bo on caly czas cos szkudzi.....


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#47 2011-01-09 13:03:18

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

NOm, Abyss jednak szybko wrocil do starych nawykow. Dizeki Bogu... Aktualnie wszystko wrocilo do normy. On szkudzi, ja go pouczam, a potem sie bawimy i glaszczemy Czyli cudo Btw, troche zdjec jak to nutria z psem sobie poczyna

http://i56.tinypic.com/110bv5u.jpg

http://i54.tinypic.com/1zczlmq.jpg


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#48 2011-01-09 13:06:53

crev

Użytkownik

5128268
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 66
Punktów :   
WWW

Re: Abyss - from the Depths

moje stado, mimo, że nie domowe, robią tak, że jak już mają w jednym kącie nawalone, to w drugi chodzą okazyjnie

Offline

 

#49 2011-01-22 21:17:56

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

RAM PAM PAM PAM PAM PAAAAAAM !!

Abyss bedzie w ksiazce:D !

Jakis znajomy doktora, ktory aktywnie uczestniczyl w wydaniu mi Abyssa pisze ksiązke o "amatorskiej hodowlii wybranych gatunkow ssakow". Bedzie tam zdj Abysska Kosimy kariere:P

Poza tym mam wyglosic na jakims tam zebraniu 10 min, wyklad o tym jak to sie nutrie w domu trzyma Licze na Twoja pomoc Welu musimy uzgodnic pewne rzeczy


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#50 2011-01-22 23:13:16

crev

Użytkownik

5128268
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 66
Punktów :   
WWW

Re: Abyss - from the Depths

hehe zazdroszczę
ale mam też misję dla Ciebie
nagraj wykład jakąś kamerą albo chociażby mp3 i wrzuć na forum  
(możesz je przy okazji rozreklamować)

Offline

 

#51 2011-01-23 15:56:20

Wela

Administrator

Zarejestrowany: 2009-11-10
Posty: 78
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

o, ale odjazd, spoko, napiszemy ci przemowe

Offline

 

#52 2011-01-28 22:48:44

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

Na tak wiele od razu nie licze Ale musze jakos ta wiedze skorygowac o wasze doswiadczenia. Postaram sie cos skolować, zeby to uwiecznic


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#53 2011-01-31 11:49:31

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

Pisze wszem i wobec, nie che ktos Abyssa. Ja juz mam naprawde dosc. Psychicznie z nim nie wydalam. Ja jego terytorium nie ma z nim zadnej rozmowy, zero diagolu. Staje sie agresywny i tyle. Ja tez nie jestem osoba opanowana i bez konfliktowa, ale jak widze, ze wlasne zwierze wskakuje na mnie z zebami to mnie cos rozdziera w srodku. Polecam go do chowu, bo jest naprawde ladnym samcem, jednak charakter ma ze sie tak ozwe kolokwialnie prze kurewski... Piszcie jak ktos go chce...

Widac sie po prostu nie nadaje na wlascicielke takiego zwierzaka, a zycie z nim w ciaglym konflikcie jest naprawde ponad moje nerwy.

Ostatnio edytowany przez ButterFlyNeko (2011-01-31 12:03:12)


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#54 2011-01-31 12:31:43

crev

Użytkownik

5128268
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 66
Punktów :   
WWW

Re: Abyss - from the Depths

mówisz poważnie ?
a co z tym kastrowaniem? o ile dobrze pamiętam miał być kastrowany tak?
pewnie chce przejąc kontrole w domu

Ostatnio edytowany przez crev (2011-01-31 12:35:40)

Offline

 

#55 2011-01-31 14:32:02

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

Niestety tym razem okropnie powanie. Ja juz sobie z nim naprawde nie daje rady i nasz konflikt kiedys sie skonczy tragedia dla ktorej ze stron i albo ja faktycznie strace palec, albo jemu zrobie wielka krzywde. Na kastracje nie zarobie chyba nigdy, bo juz mi nawet na czynsz zaczyna co miesiac brakowac i nie zapowiada sie, zeby bylo lepiej. W takim razie kwota stu zloty to dla mnie po prostu majatek.....


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#56 2011-01-31 17:24:53

crev

Użytkownik

5128268
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 66
Punktów :   
WWW

Re: Abyss - from the Depths

Heh, czyli studiujesz
Nie rób krzywdy futrzakowi, jakby co możesz go do mnie przywieźć na zamianę za młodego
Ale mówię otwarcie że musiałby przyzwyczaić się do niedomowego stylu życia

Offline

 

#57 2011-01-31 18:14:44

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

A dokładnie, gdzie miałabym go dostarczyc, bo zrobie wszystko zeby nie wyladowal na standardowej fermie.

Trudno, nie pasuje mu zycie domowe, to bedzie musial przywyknac do innego.

Nie che mu zrobic krzywdy, dlatego uwazam, ze bdzie lepiej jak ja powiem szczerze, ze sobie z nim nie radze, a on trafi gdzie indziej, gdzie bede mu lepiej.

Jeszcze rozmawiam z nutrzym behawiorysta, zbaczymy co z tego wyjdzie............

Ostatnio edytowany przez ButterFlyNeko (2011-01-31 18:57:38)


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#58 2011-01-31 20:56:33

crev

Użytkownik

5128268
Zarejestrowany: 2010-11-26
Posty: 66
Punktów :   
WWW

Re: Abyss - from the Depths

Po kolei:

1. mieszkam niedaleko środy wlkp

2. hmmmm, standardowa ferma poza moim stadem różni się chyba tylko tym, że moje zwierzątka są w miarę oswojone (poza jednym wyjątkiem) - nutrię do domu wezmę, najwcześniej jak urodzi się mozaikowa

3. ja powiem tak, jeśli już naprawdę chciałabyś go gdzieś umieścić to służę pomocą, ale... po pierwsze zaczekaj z tym, nie chciałbym abyś przez jakąś kłótnię ze zwierzakiem się go pozbyła a potem żałowała, jakby co ja miejsce do niego mam, co prawda warunki spartańskie, ale są, jednak nie śpiesz się i pożyj z nim dłużej, może coś z tego wyjdzie, wiosna idzie może na amory mu się ma, w końcu facet... niezaspokojony to facet agresywny po drugie, właściwie nie ma po drugie, spróbujcie się dogadać, jak już naprawę nie będzie innego wyjścia to zapraszam choć wolałbym aby zwierz został u Ciebie, w końcu znacie się już szmat czasu i szkoda by było się go pozbywać

4. także, przywiezienie go do mnie traktuj jako ostateczną ostateczność - najlepiej jak się po prostu dogadacie i niedługo zobaczymy nowe foty z wiosennych wypadów za miasto

a Ty z jakich okolic?

Offline

 

#59 2011-01-31 23:37:20

ButterFlyNeko

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-13
Posty: 100
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

Z okolic Krakowa. Nie podejmuje tej decyzji pod wplywem emocji. Sama po prostu widze, ze nie dam rady. Jedyna nadzieja w tej kastracji. Rozmawialam z moim chlopem i moze uda nam sie w przyszlym miesiacu cos odlozyc, ale bez tego zabiegu nie wyobrazam sobie zycia z nim. Przynajmniej nie tak jak to wyglada na dzien dzisiejszy, po prostu mnie to przerasta. Naprawde mam wiele ostatnio klopotow, a to ze juz nawet nie moge sie do niego przytulic i uspokoic jak kiedys mnie dobija.


A Lis rzekl do Malego Ksiecia: Oswajajac - tworzysz wiezi, nadajac imie - bierzesz odpowiedzilanosc.

Offline

 

#60 2011-02-01 15:52:00

 zubra

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-27
Posty: 30
Punktów :   

Re: Abyss - from the Depths

przykro mi ze tak się porobiło...

u mnie też są ścięcia ale póki co tylko przy wyławianiu Mefiego z wody i trochę zaczyna na mnie fuczeć gdy wkładam rękę do jego klatki gdy tam siedzi, ale nie daję się i staram się go ustawić. no i nasze stosunki się nieco oziębiły odkąd śpi w nocy w klatce, ale na to nic nie poradzę.

trzymam za was kciuki!! mam nadzieję ze kastracja pomoże.


"Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają i już."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs w polsce https://www.berlin-hotel.pl wellness Ciechocinek Naprawa lodówek Warszawa